Wyznanie niewolnika
Spójrz do lasu!
idź przed siebie ( drobnym krokiem )
i odgadnij mi najsłodsze moje sny –
ciemną nocką mnie przebudzaj ach! dopadnij
i nad ranem precz ode mnie sobie idź
idź daleko śpiewnie lekko naszym brzegiem
wspólnym brzegiem biegnij …
biegnij! jeszcze dziś
ślad odnajdę i wargami chwycę ziemię
- ja niedobry bezlitośnie wierny wilk
nie zatrzymuj …
nie zatrzymuj! się przy sadzie
- tam przy sadzie i wilkowi pęknie dusza –
wtedy on podnosi w górę łapy
.. i uszkami!
on zabawnie wtedy rusza
nie głaszcz zwierza!
– on się łatwo przyzwyczaja
daj mu! daj mu w jego lesie żyć …
tam mu słońce wschodzi i zapada
i uszkami… - tresowany strzyże wilk
Rajmund Dobrzyński 11-1981